Muzeum będzie miało Patrona

2015.10.19.10Jak już Państwo zapewne wiecie, Muzeum Ziemi Sadowieńskiej wkrótce będzie nosiło imię swojego twórcy – Pana Bogusława Kicia.

Na wniosek grupy mieszkańców Sadownego, podczas XII Sesji Rady Gminy, która odbyła się 28 września br., radni podjęli uchwałę o następującej treści:

Uchwała Nr XII/44/2015

Rady Gminy Sadowne z dnia 28 września 2015 r.

w sprawie nadania nazwy Muzeum Ziemi Sadowieńskiej

Na podstawie art. 18 ust. 1 i art. 40 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz.U. z 2013 r. poz. 594 ze zmianami) Rada Gminy w Sadownem uchwala, co następuje:

par. 1. Nadaje się Muzeum Ziemi Sadowieńskiej przy ul. Kościuszki 74 w Sadownem, nazwę – Muzeum Ziemi Sadowieńskiej im. Bogusława Kicia

par. 2. Wykonanie uchwały powierza się Wójtowi Gminy Sadowne.

par 3. Uchwała wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego.

Jak już ustalono, uroczyste nadanie imienia naszemu Muzeum odbędzie się podczas obchodów święta państwowego – Narodowego Święta Niepodległości, 11 listopada 2015 roku.

Zbliżający się termin uroczystości jest okazją do wspomnień, a także przybliżenia wszystkim, zwłaszcza młodemu pokoleniu, sylwetki Dyrektora Zbiorczej Szkoły Gminnej w Sadownem i twórcy sadowieńskiego Muzeum. Postaramy się też pokazać ogólny zarys tworzenia w Sadownem ośrodka gromadzącego historyczne dobra materialne i chroniącego kulturalne dziedzictwo Ziemi Sadowieńskiej – naszego Muzeum.

Po porozumieniu się z Gminną Biblioteką Publiczną w Sadownem oraz Muzeum Ziemi Sadowieńskiej, otrzymaliśmy zgodę na wykorzystanie w tym celu zbiorów dokumentów i fotografii gromadzonych przez te jednostki, a w szczególności posłużymy się fragmentami pracy magisterskiej pt. „Muzeum Ziemi Sadowieńskiej w latach 1973 – 1998”, której autorem jest p. Jolanta Kuziak. A więc do dzieła:

Powstanie muzeum.

Sadowne to niewielka osada ze swoimi wewnętrznymi problemami i sukcesami, ze swoimi przeciętnymi mieszkańcami, A jednak jest coś, co sprawia, że nie jest to miejscowość podobna do tysięcy innych, jest coś co ją spośród wielu wyróżnia. Dzięki swemu Muzeum Ziemi Sadowieńskiej jest znane nie tylko w całym kraju, ale nawet poza jego granicami.

2015.10.19.11Uroczyste otwarcie muzeum odbyło się 11 czerwca 1978 roku, a jego organizatorem i inicjatorem był mgr Bogusław Kić.

Historia tego muzeum nie zaczyna się jednak z chwilą jego otwarcia, ale wiele lat wcześniej i jest bezpośrednio związana z życiem i pracą jego założyciela. W związku z tym nakreślimy sylwetkę Bogusława Kicia.

Dzięki licznej grupie pasjonatów udaje się zachować pamiątki z przeszłości. Jednym z tych ludzi, którzy umiłowali społeczną działalność nade wszystko jest Bogusław Kić – społeczny opiekun Muzeum Ziemi Sadowieńskiej. Za swoją długoletnią działalność został on ostatnio uhonorowany medalem i nagrodą wojewody za odwagę w myśleniu i działaniu”. Te słowa skierowane pod adresem Bogusława Kicia były w 1985 roku, ale mówią nam o tym, jaki był przez cały czas swojej społecznej działalności w okresie, kiedy pełnił funkcję kustosza muzeum. „Życie moje nie należało do łatwych – powiada Bogusław Kić w wywiadzie prasowym – urodziłem się w Szynkarzyźnie i tej ziemi pozostałem wierny, choć los miotał mnie po różnych zakątkach kraju”. Po ukończeniu szkoły początkowej podjął naukę w gimnazjum w Mińsku Mazowieckim. W 1937 roku rozpoczął służbę wojskową w 2 Pułku Ułanów Grochowskich im. Józefa Dwernickiego. Tak zastał go wybuch wojny. Kampanię wrześniową zakończył 6 października walcząc w szeregach Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Narew” w bitwie pod Kockiem u gen. Franciszka Kleeberga. Po klęsce dostał się do niewoli hitlerowskiej, z której zbiegł. Wrócił do rodzinnej Szynkarzyzny, gdzie wraz z żoną Heleną Puścionową prowadził od stycznia 1940 roku do sierpnia 1944 roku tajne zorganizowane nauczanie na szczeblu gimnazjalnym. Jednocześnie uczył się sam, zdając egzamin pedagogiczny w Warszawie. (wszystko odbywało się w ramach Tajnej Organizacji Nauczycielskiej).

Kolejno był członkiem: od stycznia 1940 roku do września 1944 roku Organizacji Wojskowej „Wilki”; Związku Walki Zbrojnej; Armii Krajowej. Uczestniczył w akcji „Burza”. W październiku 1944 roku został aresztowany za działalność akowską przez N.K.W.D. i wywieziony do obozu (Jegolsk – Borowicze, ZSRR), skąd powrócił w 1946 roku. Po wojnie uczył przez kilka lat w rodzinnej wsi. Następnie przeniósł się do Sadownego, gdzie przez wiele lat był nauczycielem, dyrektorem szkoły podstawowej oraz dyrektorem Zbiorczej Szkoły Gminnej. Na emeryturę przeszedł w 1983 roku.

Przez całe swoje życie wierny był dwu pasjom: pracy pedagogicznej i zbieraniu pamiątek przeszłości. Obie te pasje tworzą jego sylwetkę niezwykłą, ciekawą, a przede wszystkim – godną naśladowania.

„Po powrocie z obozu w ZSRR w rodzinne strony – mówi Bogusław Kić – postanowiłem zbierać pamiątki przeszłości. Początkowo było to moje prywatne hobby, skoncentrowałem się na dokumentach historycznych i militariach”.

Były to przeważnie pamiątki z ostatniej wojny i okupacji. Udało mu się zgromadzić liczne egzemplarze broni i fotografie, elementy umundurowania, numizmaty. Stopniowo zbiory wzbogacały się o zdobycze również z okresu międzywojennego i czasu zaborów.

Marzeniem Bogusława Kicia było udostępnienie historycznych pamiątek społeczeństwu Sadownego.

21 stycznia 1973 roku przekazał dorobek wielu lat Szkole Podstawowej w Sadownem, organizując tam Izbę Pamięci Narodowej. Przy pomocy Mariana Jakubika (ówczesnego kierownika Wydziału Kultury PRN w Węgrowie) przygotowano projekt oraz urządzono izbę.

Z chwilą otwarcia Izby Pamięci Narodowej zbieractwo stało się hobby nie tylko pana Kicia. Okazało się, że wielu nauczycieli podzielało jego pasję i chętnie mu pomagało. Przyznaje on, że bez ofiarnej pomocy kolegów nie byłby w stanie zgromadzić tak wielu pamiątek. Nie szczędzi im za to pochwał i bez namysłu wymienia listę osób najbardziej zasłużonych: Adam Stankiewicz, Eugeniusz Kosson, Krzysztof Kądziela, Marek Sówka, Stefan Jechna, Wiesław Gąska…

„Każdy skrawek ziemi kryje w sobie kawał historii, a historia to nie tylko wielkie wydarzenia, bitwy i wybitni ludzie, lecz także praca i ci, którzy ją wykonywali, pisząc każdego dnia kroplami potu dzieje swego kraju, regionu, okolicy – mówił Bogusław Kić oprowadzając po Izbie Pamięci Narodowej jedną z wycieczek szkolnych. Historia to również setki szarych, zwykłych ludzi, bezimiennie walczących o swoją Ojczyznę, o jej przyszłość. Każdy skrawek ziemi ma wielu takich synów, których trzeba ocalić od zapomnienia, podobnie jak ową pracę naszych przodków i wszystko co było z nią związane”. Takie słowa często wypowiadał oprowadzający nauczyciel do zwiedzających szkolną kolekcję.

Wiele też mówi napis, który widniał na jednej ze ścian izby. Jest to cytat zaczerpnięty od Stefana Żeromskiego: „Jeżeli weźmiesz garść ziemi podlaskiej, to wyciśniesz z niej męczeńską krew synów tej ziemi”. Słowa te były mottem tego miejsca, a Izba Pamięci dawała obraz dziejów tej ziemi z lat 1914 – 1945.

Źródła:

www.sadowne.pl

– „Muzeum Ziemi Sadowieńskiej w latach 1973 – 1998”, Jolanta Kuziak – praca magisterska WSRP Siedlce, Siedlce 1999

– fotografie ze zbiorów Muzeum Ziemi Sadowieńskiej