Darcie pierza
Jedną z ludowych tradycji wsi polskiej jest zwyczaj darcia pierza.
22 listopada w Sadownem mieszkańcy mogli obejrzeć inscenizację ludowego zwyczaju o nazwie „darcie pierza”. Przygotował ją i zaprezentował Zespół Śpiewaczy SADOWIANKI.
Na czym polega „darcie pierza”? Zimą, kiedy wieczory były długie, kobiety spotykały się w wiejskich chatach i wykonywały różne prace: darły pierze, przędły na kołowrotkach, robiły skarpety i swetry na drutach. Był to ich sposób na pożyteczne spędzenie czasu.
Jednocześnie miały okazję trochę pośpiewać, pożartować, poplotkować i porozmawiać o wszystkim, co się działo we wsi. Wzajemne pomaganie sobie w różnych sprawach było rzeczą normalną. To były naprawdę cenne chwile w życiu wiosek: integrowały społeczeństwo, ludzie –połączeni wspólną pracą- czuli się sobie bliżsi. Bywało, że taki właśnie wieczór stawał się okazją do pocieszenia kogoś w troskach lub – co zdarzało się dość często – do zeswatania dwojga młodych ludzi. Dzięki temu zajęciu nikt nie był samotny, a i praca szła żwawiej. Kończono skubać w jednym domu, a już następnego wieczora zaczynano w następnym.
Darcie pierza kończyło się tzw. „wyskubkiem”. Była to zabawa, na którą gospodynie piekły kołacze, wynosiły z piwnicy najlepsze wino, czasem zapraszały nawet jakiegoś grajka, by przygrał młodym do zabawy. Bawiono się nieraz długo w nocy. Gospodyni, która nie urządziłaby „wyskubka” nie miała co liczyć na sąsiedzką pomoc na drugi rok.
Serdecznie dziękujemy „Sadowiankom” za kultywowanie tradycji wiejskich, a szczególnie chęć przekazania ich młodemu pokoleniu. Samo przedstawienie – bez zarzutów, wzorcowo i na wysokim poziomie. Doceniła to sadowieńska publiczność, nagradzając Zespół głośnymi brawami.
Usłyszeliśmy też już zapowiedź i zaproszenie na wspólne kolędowanie. Chętnie skorzystamy.
Tekst/foto: Sławek Chyliński