Kolejno odwiedzamy…
Sadowieńskie przedszkolaki nie marnują czasu i odwiedzają interesujące ich miejsca w okolicy.
Po udanym pobycie na szkolnym boisku w Sadownem 10 czerwca i udziale w biciu rekordu wspólnego czytania, dzieciaki z Przedszkola wykorzystały swoją obecność na terenie szkolnym. Muzeum Ziemi Sadowieńskiej było najbliżej, dlatego postanowiły tam zaglądnąć.
Po obiekcie oprowadzał ich p. Janusz Urbankowski, który dość dokładnie opowiadał o różnych przedmiotach i ich historii. Niech nikt nie pomyśli sobie, że oprowadzenie takiej wycieczki jest proste. Czasami dało się słyszeć tzw. żachnięcie p. Janusza, który musiał się najpierw dobrze zastanowić, aby odpowiedzieć na któreś z pytań maluchów, a było ich… multum – zwłaszcza, gdyż przedszkolaki „rozsypały się” po sali z militariami.
Wprost z Muzeum postanowiły odwiedzić budynek Szkoły Podstawowej, w której zapewne będą niedługo kontynuować swoją karierę uczelnianą. Tu znowu same nowinki, dużo miejsca, szerokie korytarze i jest gdzie pohasać, ale nie… nie tym razem. Musiały zwiedzić salę gimnastyczną, lustrzaną, pracownie zerówki i oczywiście – ważne pomieszczenia – świetlicę i stołówkę. Wszędzie witano ich serdecznie, a i one odwzajemniały ukłony i gesty.
Było też pierwsze spotkanie z p. Dyrektor. Tu dzieci były przygotowane i złożyły najserdeczniejsze życzenia Pani Małgorzacie – wszak dzisiaj obchodzi swoje imieniny. Odśpiewano też w kółeczku „Sto lat”. My się też dołączamy do tych życzeń Pani Małgosiu – wszystkiego dobrego.
Tekst/foto: Sławek Chyliński