Zieleniec zaskakuje!
Rzadko w Naszej Gminie mówi się o Zieleńcu, ale chyba to się zmieni za sprawą jednostki OSP.
Wszyscy mogą przyznać, iż nie często spotykamy się z informacjami, które dotyczą wydarzeń w południowej części Naszej Gminy, gdzie zlokalizowane jest sołectwo i miejscowość Zieleniec. Czy tam nic się nie dzieje?
Dzieje się i to sporo, choć nie zawsze mamy okazję zdawać relację z tych ciekawych wydarzeń. Z kilku z nich, np.: ubiegłorocznego pikniku i balu dla dzieci, prezentowaliśmy Państwu fotorelację, korzystając z zaproszenia mieszkańców tej miejscowości. Ostatnio jednak dochodzą nas słuchy o dość istotnych dla lokalnej społeczności przedsięwzięciach, których autorami są strażacy – ochotnicy.
Ale na początek trochę historii… Na terenie Naszej Gminy dotychczas dość prężnie funkcjonowało siedem jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej, które – wspomagane przez KP PSP w Węgrowie – w pełni zapewniały bezpieczeństwo pożarowe naszym mieszkańcom. Południe Gminy, a więc i teren Zieleńca, zabezpieczała OSP Sadowne i pobliskie jednostki. Co na to mieszkańcy Zieleńca? Bez żadnych nakazów, poleceń „wzięli się i zebrali”. W 2015 roku odbyło się zebranie założycielskie w sprawie utworzenia jednostki OSP w Zieleńcu. Wybrano Zarząd w składzie: Prezes – Jarosław Popławski, Wiceprezes – Marcin Gęsina, Naczelnik – Sylwester Majbański, Zastępca Naczelnika – Jacek Rudo, Skarbnik – Andrzej Malenka, Sekretarz – Andrzej Gastoł. Gospodarzem jednostki OSP został sołtys Zieleńca – Andrzej Kopacz. Jednostkę tym samym wpisano w gminne struktury OSP.
I co dalej? Trochę formalności – już w 2015 roku Zarząd OSP w Zieleńcu wystąpił do warszawskiego sądu o nadanie numeru KRS. Po roku oczekiwań sąd przychylił się do wniosku i od tego momentu jednostka OSP mogła pełnoprawnie funkcjonować. Jeszcze tego samego roku zaznaczyła swój udział w Gminnych Zawodach Sportowo – Pożarniczych, które odbyły się w Morzyczynie, a także współorganizowała Piknik Rodzinny w Zieleńcu, który cieszył się dużym zainteresowaniem mieszkańców okolicznych miejscowości.
Pomyślano, słaba to jednostka, która nie ma swojej siedziby? I słusznie – Prezes Jarosław Popławski długo nad tym się nie zastanawiał i wystąpił do Wójta i Rady Gminy Sadowne o użyczenie budynku po byłej szkole podstawowej w Zieleńcu. Przychylono się do niej i – po szybkim remoncie budynku – utworzono w nim strażnicę.
Zapał organizatorów jednostki i młodzieży, której przybywało w szeregach ochotników, był przyczynkiem do kolejnych szybkich i skutecznych działań. Jednostka wkrótce pozyskała od PSP w Warszawie meble biurowe, komputery oraz drukarki. Zaprzyjaźniona jednostka OSP Budziska przekazała kolegom węże, prądownicę, węże ssawne oraz używane galowe mundury, a OSP Pogorzelec uzupełnił brakujący sprzęt swoją motopompą. Pomoc napłynęła również od sąsiadów zza Bugu – OSP Brok podarował drabinę samochodową, prądownicę oraz używane ubrania bojowe typu Nomex.
Sami „ochotnicy” również postanowili zapracować na swoje wyposażenie. Gminne Zawody Sportowo – Pożarnicze i udział w nich wzbogacił jednostkę o bon wartości 1000 zł., który przekazał Wójt Gminy, a lokalny sponsor, firma Alpin-Jar zakupiła dla druhów 13 nowych kompletnych mundurów koszarowych oraz T-shirty z logiem OSP. Część druhów za własne pieniądze zakupiła też mundury galowe, by wziąć udział w uroczystościach gminnych i kościelnych.
– Pomimo, że włożyliśmy dużo wysiłku w utworzenie i załatwienie podstawowego wyposażenia jednostki, to i tak podśmiewali się z nas koledzy z sąsiednich OSP. Czemu? Nazywano nas „strażakami rowerowymi”, bo nie mieliśmy żadnego pojazdu gaśniczego – wyjaśnia Prezes OSP Zieleniec Jarosław Popławski i kontynuuje – Znowu zebraliśmy się i postanowiliśmy wziąć sprawy w swoje ręce.
I… znowu rozpoczęli działania, skoordynowane i jakże skuteczne. W 2017 roku zebrali pieniądze od mieszkańców Zieleńca i miejscowych sponsorów, wśród których m.in. znaleźli się: firma Alpin-Jar, firma Diana Jacka Rostka, sklep Piotra i Małgorzaty Klimczaków, firma FIX-BUD Dariusza Figla. Zebrane środki pieniężne wystarczyły na zakupienie średniego wozu bojowego.
– Zakupiony wóz bojowy musimy zarejestrować i wyposażyć, a wtedy będziemy mogli w pełni wejść w powiatowy system ratownictwa. Ważne, że mieszkańcy w nas uwierzyli i czują się u siebie bezpieczniej, a tym samym możemy liczyć na ich wsparcie i pomoc. Dziękujemy im za to – dodaje Prezes Popławski.
I to jest święta prawda, ale najmłodsza, ósma jednostka OSP w Naszej Gminie ma nadal duże potrzeby. Jest wóz bojowy, dla którego teraz potrzeby jest garaż. Znowu strażacy nie czekają i już rozpoczęli jego budowę na placu przy byłej szkole. Trwa też remont strażnicy. Najważniejsze jednak, to przeszkolenie młodych strażaków w zakresie podstawowym, by mogli brać udział w akcjach, pozyskanie dla nich sprzętu i uzbrojenie samochodu.
Pewne jest, że władze Naszej Gminy w pełni popierają działania naszych strażaków i dbają o bezpieczeństwo mieszkańców, dlatego też jesteśmy spokojni, że pomoc dla jednostki OSP w Zieleńcu napłynie i to wkrótce. Będziemy o tym informować Państwa na bieżąco, a także o zbliżających się tegorocznych Gminnych Zawodach Sportowo – Pożarniczych, do których już przygotowuje się OSP Zieleniec.
Drodzy druhowie, życzymy Wam powodzenia w dalszych działaniach, a Państwa zachęcamy do śledzenia wydarzeń związanych z OSP Zieleniec na stronach internetowych:
https://www.facebook.com/OSP-Zieleniec-1570853353244748/ i http://ospzieleniec.pl/.
Tekst: Sławek Chyliński/Jarosław Popławski
Foto: Sławek Chyliński