Sadowianki – Zapusty 2017

SADOWNE – Niedziela –  19 lutego 2017 roku.

 

W tradycji ludowej po świętach przesilenia zimowego następował czas karnawału. Istotą zabaw karnawałowych było przebieranie się za zwierzęta lub postacie z dalekich krain, zaświatów.

Ela Dębkowska, Basia Decyk, Marysia Szymanik, Ala Bahniuk

 

Do najbardziej rozpowszechnionych postaci z odległych krain lub zaświatów należały Dziad i Baba, Cygan, Diabeł, Anioł i Śmierć.. Najważniejszą postacią był Zapust – przebrany w kożuch wywrócony wełną na wierzch, przepasany sznurem, a na głowie noszący wysoką czapkę ozdobioną gałązkami choinkowymi i kolorowymi wstążkami. Zapowiadał on rychły koniec karnawału. Przebierańcy odwiedzając kolejne domy tańczyli, śpiewali, przedstawiali humorystyczne scenki i domagali się poczęstunku, który później wspólnie spożywali organizując zabawę taneczną w wybranym domu lub karczmie

19 lutego w niedzielne popołudnie nasz zespół SADOWIANKI przedstawił właśnie taki stary karnawałowy zwyczaj pod nazwą Zapusty. Na końcu sali wypełnionej naszymi wspaniałymi widzami, ustawił się barwny korowód przebierańców.

W zapustowy nastrój na scenie wprowadziła widownię Ela Dębkowska wierszem Haliny Szayerowej pt.: ,,Przebierańce”, zaś Marysia Szymanik i Ala Bahniuk jako małżeństwo gospodarzy z córką Basią Decyk, odegrały scenkę rodzajową o tłustym czwartku. Zaraz po tym w końcu sali rozległ się dźwięk akordeonu Andrzeja Oltona i śpiew ,,Jedzie zapust drogą”, a przebierańcy ruszyli w tanecznym korowodzie przez salę.

W naszym korowodzie znaleźli się: ten najważniejszy z koniem, to wspaniały Zapust-wodzirej całego zajścia – Zbyszek Danaj, Diabeł, Koza, a skoro Koza, to również Babuleńka, Dziad i Baba, Cyganki, Warszawska Paniusia, Żyd, panna Wikta z dzieckiem, Postać z egzotycznej krainy, Młynarz i jego Dziewczyna, Gospodyni z Mężem i Córką.

Przed sceną, czyli przed wejściem do chaty gospodarzy przebierańcy trochę się przekomarzali z gospodynią, wypowiedzieli też kilka przepowiedni, pośpiewali i wreszcie gospodarze wpuścili wszystkich w swoje progi.

Teraz zaczęło się na dobre. A nas artystów cieszyły radosne twarze widzów i śmiech dobiegający z sali. Przecież to dowód na to, że wszyscy razem z nami artystami doskonale bawili się.

Widownia

 

Krysia Wetoszka, Zbyszek i Bogusia Danajowie w scence ,,Macieju, Macieju”

Ela Dębkowska – babuleńka, Jadzia Borowa – koza, Basia Decyk – córka gospodyni

 

Maciek Szymanik – wnuczek, zadaje babci – Ela Dębkowska, kłopotliwe pytania

Maciek Szymanik i Ola Piotrowska. Maciek w roli zalotnego młynarza, Ola dziewczyna, która jechała z pszeniczką do młyna

-Witam, miła gosposiu, witam i o zdrówko pytam.

-Oj! Co tak czosnkiem zalatuje, czy to Żyd w moje progi wstępuje?…

Tak rozpoczęła się rozmowa Żydka i gospodyni. W roli Żydka – Andrzej Olton, gospodyni – Marysia Szymanik.

 

Diabeł krzyknął: ,,Graj nam Żydzie, zatańczymy, wszystkie troski odrzucimy”

Wtedy koza – Jadzia Borowa i diabeł – Wandzia Stryjek porwali widownię do tańca przy piosence: ,,Poszedł Mosiek po wodę…”

Do nich dołączyła postać z odległej krainy – Tereska Biernat i nasz Zapust- wodzirej – Zbyszek Danaj.

Wspólne tańce

 

Dziad i Baba – Tereska Piwek i Henia Kibart

Dziad i baba przyszli prosić o grosiki i poczęstunek, bo żonka dziada, ta bestyja wydała wszystko na Radio Maryja. Teraz przyszło biedę klepać i na śmierć spokojnie czekać…

Przyszła kolej na Cyganki – Basia Wróbel i Bogusia Danaj

 

A to Wikta, panna z przychówkiem, bo leciał bocian pokraka i przyniósł jej dzieciaka. Jednak Wikta się nie przejmuje, bo ma od rządu 500+ to dzieciaka wychowa i jus!!!! W roli Wikty – Hania Dębkowska

 

,,To już koniec, piosenką żegnamy się z wami, dostali gościńca Zapusty-Herody i wybieramy się do innej zagrody.

Ale – STOP! Koniec tańców i hulanek, bo za chwilę postu ranek.

Nie pójdziemy więcej na bale, chyba, że w drugim karnawale…”

Podczas śpiewania ostatniej piosenki cała widownia wstała i nagrodziła nas gromkimi brawami

 

Wójt Gminy Sadowne p. Waldemar Cyran, w asyście żony p. Katarzyny, podziękował artystom pięknymi ciepłymi słowami i wszystkim kolejno wręczył symboliczną różę.

Tyle wody upłynęło, latka mijają,

A te ludowe tradycje żywe zostają.

Tyle wody upłynęło w naszej Bojewce,

Ale my będziemy śpiewać dla was tu jeszcze.

Bo nasz zespół Sadowianki, to z tego słynie,

Że ludowa ta melodia tu nie zaginie.

A nasz zespół Sadowianki kulturę wspiera

I dla naszej publiczności zawsze zaśpiewa.

Basia Wróbel – autorka scenariusza, Krysia Wetoszka – kierownik zespołu, nasza koza, trudna do rozpoznania w tym przebraniu – Jadzia Borowa

Zespół SADOWIANKI

– wszyscy uśmiechnięci, szczęśliwi, że mogliśmy w to niedzielne popołudnie dostarczyć naszej publiczności pięknych wzruszeń, udowodnić, że w życiu liczy się wiele aspektów, miłość, przyjaźń, dobro, śpiew i wspólne przebywanie.

Kochamy to, co robimy, szukamy ciągle nowych ambitnych wyzwań, które mogą być inspiracją do twórczych poszukiwań niosących radość innym, a także utrwalaniem i popularyzacją folkloru naszej ziemi.

Tego samego dnia w Gminnym Ośrodku Kultury w Sadownem odbyło się spotkanie przy herbatce i pysznym torcie, na którym zapłonęły strzelające iskierkami tortowe świeczki!!!

44 – tak, to już tyle lat istnieje zespół SADOWIANKI

Dziękujemy kierownik Gminnego Ośrodka Kultury p. Ewie Piórkowskiej za wszelką pomoc, kierownik Gminnej Biblioteki p. Basi Klimek za wspaniały tort, a przede wszystkim wójtowi Gminy Sadowne p. Waldemarowi Cyranowi za wsparcie, opiekę i za to, że zawsze jest z nami.

Dziękujemy naszej wspaniałej i niezawodnej publiczności, no i oczywiście p. Sławkowi Chylińskiemu, który zawsze, jak to mówią trzyma rękę na pulsie i jako pierwszy zamieszcza zdjęcia i relację z wydarzeń w naszym regionie.

Info Sadowne: – ,,Przy pełnej sali OSP Sadowne nasi artyści zaprezentowali w ponad godzinnym spektaklu słowno – muzycznym esencję tradycji zapustowych, począwszy od barwnego korowodu, poprzez humorystyczne scenki i pieśni okresu zapustowego, a skończywszy na ukazaniu biesiady wiejskiej.

W imieniu wszystkich widzów dziękujemy za prezentację tradycji i wykwintnej sztuki aktorskiej w jednym.

                            Do kolejnego spotkania!”

GRYGRÓW

Niedziela 26 lutego 2017roku godz.1300

 

 Zespół SADOWIANKI w niedzielne popołudnie lutego na zaproszenie prezesa OSP Grygrów p. Tadeusza Cichockiego znowu gościł w Grygrowie, wcześniej z kolędami, tym razem ze spektaklem słowno-muzycznym ,,Zapusty”. Podobnie jak w Sadownem, spotkanie z publicznością rozpoczęło się piosenką ,,Jedzie zapust drogą” w wykonaniu barwnego zapustowego korowodu .

Publiczność reagowała gromkimi brawami oraz śmiechem na humorystyczne scenki i treść piosenek zapustowych.

Po zakończonym spektaklu wójt gminy Stoczek, pełniący również funkcję Prezesa Zarządu Gminnego ZOSPRP p. Mieczysław Wójcik złożył na ręce kierownik zespołu p. Krysi Wetoszka pęk tulipanów oraz serdeczne podziękowania za przygotowanie wspaniałego występu muzycznego, wyraził słowa uznania za zaangażowanie i wkład pracy włożony przez zespół za popularyzację folkloru ziemi węgrowskiej. Życzył wszystkim członkom zespołu zdrowia, wytrwałości, satysfakcji, a przede wszystkim dalszych sukcesów w krzewieniu duchowego i materialnego dziedzictwa minionych pokoleń.

Drugie podziękowanie otrzymaliśmy z rąk p. Beaty Piwko za uświetnienie swoim występem Zabawy Zapustowej w Ochotniczej Straży Pożarnej w Grygrowie.

Źródło: SADOWIANKI, Barbara Wróbel, Sadowne 2017 (kronika dostępna w zbiorach GOK Sadowne)