Z ekologią na Ty…
O ekologii często słyszymy, ale jej zasady utrwalają się podczas praktycznych zajęć o tematyce ekologicznej.
Edukacja ekologiczna ma na celu propagowanie wiedzy na temat ochrony środowiska wśród uczniów i ich rodzin. Głównie chodzi o propagowanie ekologicznego i zdrowego stylu życia, kształtowanie postaw szacunku dla przyrody, uświadomienie korzyści ekologicznych i ekonomicznych wynikających z ochrony środowiska naturalnego dla społeczności lokalnej.
Zajęcia takie z dziećmi Szkoły Podstawowej w Sadownem przeprowadził 12 kwietnia p. Janusz Urbankowski – pracownik Muzeum Ziemi Sadowieńskim, z zamiłowania pszczelarz i ekolog.
Pierwsza część tych zajęć odbyła się w sadowieńskim Muzeum, gdzie p. Janusz – prezentując jednocześnie eksponaty muzealne – omówił uczniom klasy IVA historię pszczelarstwa, znaczenie pszczół i ich miejsce w ekosystemie oraz korzyści wynikające z właściwej opieki człowieka nad tym gatunkiem owadów.
Jak podsumował prowadzący zajęcia: Te małe, pracowite zwierzęta skrywają w sobie wiele ciekawych niespodzianek, które zaskoczą każdego kto nie zajmuje się pszczelarstwem…
Na p. Janusza czekały też dzieciaki z „zerówki”, ale trzeba było przenieść się do budynku Szkoły Podstawowej. Tu nowy temat: ekologia, a głównie nasze codzienne zachowanie i postępowanie, które nie będzie szkodziło środowisku.
Dzieciaki chętnie podejmowały temat i dyskutowały o segregacji odpadów, szkodliwości ich spalania, smogu, kwaśnych deszczach, efekcie cieplarnianym, zanieczyszczaniu naszych lasów i wód. I o dziwo, „zerówkowicze” też są dobrze zorientowani w tym, że zanieczyszczenie środowiska to poważny problem.
Pan Janusz uzupełnił tylko wiedzę, którą pozyskali na szkolnych zajęciach i wyjaśnił, że zanieczyszczenie środowiska może być spowodowane przez źródła naturalne (np. wulkany) lub sztuczne, spowodowane działalnością człowieka, które następuje też w wyniku niezamierzonej działalności człowieka lub przeciwnie – umyślnego zanieczyszczania odpadami i ich niewłaściwą utylizacją, co jest bardzo naganne.
Tekst/foto: Sławek Chyliński