Nauka nie pójdzie w las
Poniedziałkowe przedpołudnie dla zdrowia i poznania swojego otoczenia. Sadowieńskie przedszkolaki poznawały leśne tajemnice.
18 czerwca dzieciaki z Przedszkola w Sadownem ze swoimi wychowawczyniami odwiedziły siedzibę Leśnictwa Sadowne, a powitali ich tu panowie: Wojciech Zakrzewski i Radosław Molski.
Nie były to zwyczajne odwiedziny, a powiązane z poznawaniem lasu i leśnych zwierząt. Dzieciaki ruszyły ze swoimi przewodnikami ścieżką edukacyjną po obrzeżu lasu Jegiel, a główne hasło tej wędrówki brzmiało: „Poznajemy mieszkańców lasu”. I faktycznie poznawali, a raczej rozpoznawali, bo jak się okazuje, dzieciaki świetnie znają zwierzęta żyjące w naszych lasach. Spotykane co chwilę na trakcie nowe zwierzątka wywoływały wiele radości i uśmiechu na twarzach przedszkolaków, a jak jeszcze panowie leśniczy dodali do tego ciekawe opowieści z życia zwierzaków i lasu, to już był szczyt oczekiwań i zadowolenia.
Sarny, dziki, lisy… ale też mrówki, pszczoły i inne leśne żyjątka. Wszystko to wzbudzało duże zainteresowanie, a droga szybko mijała i dzieciaki wkrótce dotarły do polany Koła Łowieckiego św. Huberta, gdzie przygotowano dla nich pieczone kiełbaski. Wzmocnione posiłkiem ochoczo brały udział w dalszym poznaniu leśnego środowiska oraz mini zawodach, w których wszyscy byli wygranymi i wszyscy otrzymywali medale dla zwycięzców. A dla Panów Leśniczych – przekazano specjalne podziękowania za przygotowanie i przeprowadzenie wspaniałej lekcji i innych atrakcji, które dzieciaki zapamiętają na długo.
Po udanej wycieczce, z której nauka na pewno „nie pójdzie w las”, czas jednak pożegnać przewodników, las i wracać do przedszkolnych zajęć.
Tekst/foto: Sławek Chyliński