Pruskie panowanie

Być może będą kiedyś możliwie podróże w czasie i powstaną biura organizujące takie wyprawy.

W takim przypadku, pomimo lokalnego patriotyzmu, odradzam wybór Broku z przełomu XVIII i XIX w. jako celu podobnej eskapady. Odradzam, nawet gdyby była to wyjątkowo atrakcyjna oferta „last minute”. Proponuję zresztą omijać prawie wszystkie ówczesne mazowieckie miasta i miasteczka, przy czym piszę „prawie” – jedynie z powodu wrodzonego asekuranctwa.

Gdyby ktoś dobrej rady nie posłuchał i jednak gdzieś późną jesienią lub wczesną wiosną w okolicy Broku wylądował, to musiałby przedrzeć się do miasteczka poprzez zwały zalegającego drogi błota. Były to topiele tak trudne do przebycia, iż można by pomyśleć, że ktoś złośliwie zwoził w te miejsca błocko z całej okolicy.

Mało jest pocieszające, że nie inaczej było w prawie całej Polsce – ponownie kunktatorstwo i słowo „prawie”. W 1809 r. droga łącząca Warszawę z Raszynem była w stanie tak opłakanym, że przed nadchodzącą bitwą, książę Józef Poniatowski prosił władze warszawskie o naprawę tych kilku kilometrów, gdyż ani rezerw, ani zapasów dowieźć nie było sposób. Dzieła naprawy dróg polskich podejmie się za około dwie dekady Franciszek Ksawery Drucki– Lubecki.

Wróćmy z Raszyna w okolice Broku…

Więcej na stronie http://madzelan.cba.pl/wp-content/uploads/2019/02/PRUSKIE-PANOWANIE.pdf