OSTAŁA SIĘ OCIUPINA

Nikogo krzywdzić nie należy i tak rzeczy godzić trzeba, żeby w jednym kraju, pod jednym Rządem, jedna strona nie wynosiła się kosztem drugiej, bo upadek jednej strony skutkiem niesprawiedliwości nastąpiony, oddziaływa na Kraj cały.

Wszyscy zatem urzędnicy, bez względu, pod którą Władzą służą, pamiętać winni, że służą jednemu Rządowi i zamiary jego, to jest pomyślność Kraju, bez względu na osobiste widoki, na celu mieć winni.

Piękne te słowa zwróciły moją uwagę, gdy wertowałem brokowskie dokumenty pochodzące z połowy XIX w. Napisał je w październiku 1858 r.  Benedykt Aleksandrowicz (1796-1881) – referent leśny Komisji Rządowej Spraw Wewnętrznych i Duchownych.

Bez zbędnej zwłoki podjąłem oczywiście śledztwo, a artykuł niniejszy jest tego dochodzenia owocem i służy objaśnieniu, czego rzecz tyczyła.

Więcej na stronie http://madzelan.cba.pl/ostala-sie-ociupina/