75. rocznica spalenia Wilczogąb i zakończenia niemieckiej okupacji
22 sierpnia br. z inicjatywy Rady Sołeckiej i OSP w Wilczogębach uczczona została 75. rocznica spalenia wsi przez Niemców i zakończenia niemieckiej okupacji.
75 lat temu, 22 sierpnia 1944 roku, po prawie pięciu latach zakończyła się niemiecka okupacja Wilczogąb, podobnie jak całej gminy Sadowne. Do wsi wkroczyli żołnierze 65. armii gen. płk. P. Batowa 1 Frontu Białoruskiego.
Ostatni dzień niemieckiego panowania był równie tragiczny w historii Wilczogąb, jak wiele wcześniejszych dni niemieckiej okupacji. Od rana pojawili się we wsi żołnierze niemieccy, którzy podpalali budynek po budynku, pozwalając ratować jedynie żywy dobytek, który jeszcze pozostał po wcześniej dokonywanych przez nich rekwizycjach. Spalili też remizę strażacką ze zgromadzonym w niej sprzętem. Tylko dzięki przezorności druhów z OSP ocalał sztandar jednostki, ukryty w dziupli na Bramule.
We wsi pozostało tylko parę domów mieszkalnych i budynek szkoły powszechnej oraz gospodarstwa na Zapolu i Gołym Borze. Nawet będąc już za Bugiem, Niemcy próbowali zapalić pociskami z armat ocalałe domostwa. W południe, najpierw w Zapolu, pojawiły się pierwsze patrole radzieckie, a wieczorem były to już cale oddziały.
Większość zamieszkałych we wsi musiała opuścić swoje domostwa i dopiero po tygodniu, po odrzuceniu Niemców przez oddziały radzieckie od Bugu, mogła powrócić do zgliszcz, które pozostały po ich gospodarstwach, aby rozpocząć nowe życie. Dachu nad głową bezdomnym użyczyli sąsiedzi, których domy nie uległy zniszczeniu. Ich pomoc była bezcenna w czasie odbudowy własnych domów.
Jeszcze bardziej bolesne były straty wśród mieszkańców Wilczogąb w czasie okupacji niemieckiej. 16 z nich utraciło życie z ręki okupanta w czasie Kampanii Wrześniowej w 1939 r., w wyniku represji w czasie okupacji i w walkach w 1944 i 1945 r. Ich nazwiska zostały uwiecznione na Pomniku POW we wsi. Wiele osób zmarło w efekcie trudnych warunków życia, w tym 13 wskutek epidemii tyfusu. Szereg wyemigrowało, aby uniknąć prześladowań czy śmierci za działalność w organizacjach podziemnych.
Pod Pomnikiem Polskiej Organizacji Wojskowej w Wilczogębach zebrała się grupa młodszych i starszych mieszkańców, którą powitał sołtys, p. Jacenty Biernat. P. Stanisław Stebelski przedstawił historię wydarzeń, jakie miały miejsce we wsi 75 lat temu. Następnie mieszkańcy wsi zapalili znicze dla uczczenia swoich współziomków, którzy ponieśli śmierć w trakcie II wojny światowej.
Tekst/foto: Stanisław Stebelski