ZDALNE NAUCZANIE
W piątek 20 marca wprowadzono nowe przepisy, które wstępnie obowiązują do 10 kwietnia 2020 r. Określają one zasady prowadzenia nauczania na odległość i stwarzają możliwość oceniania oraz klasyfikowania uczniów.
Ta niecodzienna sytuacja jest poważnym wyzwaniem dla nauczycieli, którzy – przy ogromnym wsparciu rodziców – muszą temu sprostać. Aby jak najlepiej wywiązać się z tego trudnego zadania, nauczyciele korzystają z dobrodziejstw Internetu (pomocne strony, konferencje, możliwość kontaktu, itp.). Propozycje Internetu są olbrzymie, interesujące i pomocne.
Dla większości uczniów możliwość „obcowania z komputerem” tak całkiem legalnie jest czymś ciekawym. Niestety, jak wypowiadają się rodzice, często jest to trudne do zorganizowania. W domu jeden laptop, a potrzebujących skorzystania z niego wielu. A zresztą – czy przesiadywanie przed monitorem jest ….? Myślę, że w tym trudnym dla wszystkim czasie można zaproponować uczniom inne rodzaje aktywności. Ja tak zrobiłam i spotkało się to z dużym zainteresowaniem uczniów oraz akceptacją rodziców.
W związku z tym chciałabym podzielić się moimi pomysłami. Proponuję prace, na które na co dzień brakuje czasu, prace, które kiedyś wykonywano w szkołach – zanim „weszły” do nich komputery. Do ich zrealizowania wykorzystywane są dostępne w domach produkty. A co najważniejsze, dzieci realizują je wspólnie z rodzicami i rodzeństwem, a później chętnie prezentują je na zdjęciach. Dzieciaki w pomysłach prześcigają się. Oczywiście są to prace dla ochotników. Oto, co dotychczas robiły:
– wykonywały masę solną oraz modelowały z niej figurki i inne ozdoby
– zakładały hodowlę fasoli, rzeżuchy, szczypiorku z cebuli i inne
– wykonywały deserki – wg przesłanego im przepisu oraz własnej inwencji
– projektowały grę planszowa, w którą grają z rodzeństwem i rodzicami
– odpisywały na list
– rysowały w programie Paint
– przygotowywały z mamusiami i rodzeństwem: naleśniki, chleb, rogaliki, placki, pierniczki…
– przyszywały guziki
Pomysły, które „czekają w kolejce”:
– wykonywanie eksperymentów z produktów dostępnych w domu
– robienie różnych rodzajów baniek mydlanych i puszczanie ich z balkonu
– śpiewanie z rodzicami piosenki „Panie Janie” (na głosy)
– układanie własnych słów do melodii „Panie Janie” i odśpiewanie piosenki wychowawczyni (wykorzystanie telefonu)
– przygotowywanie pasty jajecznej lub innej i robienie kanapek dla rodziny
– porządkowanie pokoju
– wykonanie papierowej kukiełki lub pacynki ze skarpety oraz wymyślenie monologu – prezentacja nastąpi w szkole po….
– układanie przez całą rodzinę wiersza o zaistniałej sytuacji
– wykonanie ortograficznych kart do gry PIOTRUŚ
– ćwiczenia gimnastyczne
– wyścig w kapsle
– gra w hacele (ciupy, kamyki) – można wykorzystać kostki, plastikowe nakrętki, a nawet nieduże cukierki w papierkach
Jeżeli któraś babcia, a może mama pamięta zabawę w przekładanie nitki (sznurka), to też warto pokazać dzieciakom.
Myślę, że do tej listy można byłoby jeszcze wiele dopisać. Jeżeli ktoś skorzysta z któregoś z pomysłu, to będzie mi bardzo miło, a może któryś z pomysłów zainspiruje rodziców do pobawienia się…
Danuta Chylińska