Chyba bardzo ważny powód…

Jak co roku o tej porze, postanowiłem odwiedzić dzieciaki z sadowieńskiego przedszkola. To znaczy chciałem odwiedzić… i na tym się skończyło.

Wtorkowe, jeszcze letnie przedpołudnie, pogoda wyśmienita – dobry moment na coroczne spotkanie z sadowieńskimi przedszkolakami. Pogoda może dobra, ale to tyle z pozytywów. Sytuacja się komplikuje, gdy próbuję pokonać drzwi wejściowe do budynku, w którym wiele razy bywałem i w którym z radością maluchy mnie witały jako swojego gościa. Niestety, drzwi zamknięte na cztery spusty i tej sytuacji nie zmienia nawet pozostanie pod nimi w oczekiwaniu przez dłuższą chwilę.

W obecnych czasach przecież można wszystko sprawdzić, od czego mamy Internet. Chwila i jest: Adres – Przedszkole, ul. Plac Kościelny 8, 07-140 Sadowne. Wszystko OK., przynajmniej w wirtualu, ale… w realnym świecie wygląda to jednak jakoś inaczej.

I tu pochwała dla lokalnej, niewielkiej społeczności, której przedstawiciele z zainteresowaniem obserwują zachodzące nawet niewielkie zmiany w swoim otoczeniu. Lokalni „przewodnicy” są w stanie pomóc każdemu, kto wg nich potrzebuje i zasługuje na otoczenie opieką, a zwłaszcza udzielenie potrzebującemu najlepszych porad w każdym zakresie.

Przechodnie – „przewodnicy”, mijający stojącego pod drzwiami zatroskanego człowieka, nie omieszkali przekazać donośnie swojej opinii o zauważonej sytuacji. Po wstępie, zazwyczaj padało stwierdzenie w rodzaju: „Panie, przedszkole gdzieś zabrali. Mówią, że chyba do szkoły, bo ten budynek nie nadaje się dla takich małych dzieciaków”. I to jest dobry trop…

Faktycznie, pomimo braku oficjalnych informacji na ten temat, już po chwili dzieciaki pod szkołą w Sadownem wskazują okna po lewej i prawej stronie od głównego wejścia. Tu teraz mieści się Przedszkole – sam nie potwierdzę, bo koronawirus i zakaz wstępu, ale podpieram się widokiem wyklejonych w stylu przedszkolnym szyb okiennych we wskazanych mi pomieszczeniach. A więc okazuje się, że przedszkole przeniesiono i chyba z bardzo ważnego powodu.

Zastanawiające jest jednak to, czy umiejscowiono je tu na stałe czy też przejściowo. Chyba w tym roku miała się rozpocząć budowa nowego, nowoczesnego przedszkola z zapleczem, o czym słyszeliśmy od różnych ważnych ludzi i na różnych ważnych posiedzeniach czy uroczystościach. Najważniejsza też w naszej gminie, Rada Gminy, od kilku lat uchwalała w nowym budżecie przeznaczenie znacznych kwot pieniędzy na projekt i budowę nowego przedszkola w Sadownem, np. w 2019 roku było to 100 tys. zł., a w roku 2020 – 50 tys. zł. Na finansowe wsparcie i poparcie tej inicjatywy zapewne mogliśmy liczyć też ze strony samorządu wojewódzkiego.

A może faktycznie budowa tuż tuż, a tu niepotrzebnie rozgrzebujemy temat? Nie wiemy, co dalej z Przedszkolem w Sadownem – czy już na stałe pozostanie w budynku SP i może zostanie wchłonięte przez tę placówkę, czy też wkrótce znajdzie swoje lokum w upragnionym, nowiutkim i samodzielnym obiekcie, na który tak długo wszyscy oczekiwali?

Chęć uzyskania odpowiedzi od władz gminnych na powyższe pytania wyrażali moi rozmówcy, przechodnie okolic przedmiotowego budynku, lokalni „przewodnicy”… Mnie i moich znajomych także „zżera” ciekawość, ale nie pokuszę się o wywiad z osobami decyzyjnymi, bo „koronawirus”, a także ograniczenie poruszania się czy też z powodu mojej awersji do wywiadów za pośrednictwem mediów. Poproszę więc Urząd Gminy w Sadownem, jeśli to możliwe, o wyjaśnienie nam tej zagadkowej sprawy.

Tekst/foto: Sławek Chyliński