Sadowieńscy Żydzi
Obecność większej ilości żydów na terenie Sadownego zanotowano na przełomie XIX i XX wieku. Trudnili się rzemiosłem i handlem.
Ludność Żydowska skupiła się głównie w Sadownem, gdzie władze nie pozwalały do 1921 r. kupować im działek budowlanych oraz mieszkań po prawej stronie drogi biegnącej od kościoła w stronę Kołodziąża, ponieważ była to ziemia ukazowa. Kupowali więc parcele podworskie po lewej stronie drogi, na których zbudowali przed I wojną światową 24 małe drewniane domki i boźnicę.
Gmina żydowska działała w Stoczku i sadowieńscy Żydzi brali udział w pracach jej zarządu – np. handlarz Chaim Topola i kupiec Chaskiel Abramczyk (1917 r.).
W Sadownem Żydzi stanowili 40% mieszkańców – mieli tu niewielką boźnicę, a zmarłych chowali w Stoczku i w Broku – w 1921 r. odnotowano 245 Żydów, w 1938 r. – 265, a chwili wybuchu wojny – 380.
Podczas II wojny światowej sadowieńscy Żydzi zostali przesiedleni do getta w Stoczku i następnie w 1941 r. wymordowani.
Na początku 1943r, wielu Żydów (ok. 300) poniosło śmierć z rąk niemieckiej karnej ekspedycji, która trudniła się wyłapywaniem uciekinierów z transportów do Treblinki. Żydów gromadzono i rozstrzeliwano na placu szkolnym w Sadownem, a następnie grzebano na tzw. Majdanie – przy drodze do Sokółki.