BROK – GRÓD, MIASTO, OSADA, MIASTECZKO

Dawno, dawno temu i choćby nawet liczyć z dokładnością do lat stu, to nie wiadomo jak dawno, powstał gdzieś w miejscu obecnego miasteczka Brok albo w jego okolicy – gród.

Wielu wskazuje, że nazwa miasta pochodzi od rzeki o tej samej nazwie, co wskazywałoby, że gród leżał u jej brzegów. Nie oznacza to, że dawny Brok leżał kilka kilometrów na południowy wschód, przy obecnym ujściu rzeki Brok zwanej też Broczyskiem do Buga, bo to nie miasto musiało zmienić swoje położenie, ale Bug i Broczysko mogły odmienić swoje koryta. W końcu, skoro Bug wyczyniał i wyczynia różne ekstrawagancje, to i Broczysku trudno odmówić prawa do odrobiny szaleństwa.

Mógł też Brok powstać na wysokim, północnym brzegu Buga, tyle że wówczas położonym bardziej na południe, a podczas jednej z apokaliptycznych powodzi, Bug brzeg podmył, po czym osada runęła w nurty rzeki i ślad po niej zaginął. Liczne pamiątki po tych kataklizmach widoczne są na mapie w postaci okalających obecny Bug starorzeczy i błot. Na bardziej szczegółowe omówienie spraw hydrologicznych przyjdzie jednak jeszcze pora. W tym miejscu należałoby przytoczyć jakąś legendę o pochłonięciu grodu niczym Sodomy i Gomory, jako kary za złe prowadzenie się mieszkańców. Zgrzeszyć mogli archeobrokowiacy choćby istniejącym w tym miejscu targiem, na którym handlowano także niewolnikami, bo szlak zwany romantycznie bursztynowym, słynął raczej z tego godnego potępienia procederu. Był to hit eksportowy przedpiastowskich ziem polskich, ale i Piastowie nie gardzili początkowo sprzedażą ludzi, z których wielu trafiało do arabskich kalifatów. Podobno w niektórych zachowanych taryfach celnych z lat 1226 i 1246 mowa jest o wymianie „dziewek i bydła”.

Więcej na stronie  https://madzelan.cba.pl/brok-grod-miasto-osada-miasteczko/