LATA 1846-1856 NAD BUGIEM
Podczas lektury monografii opowiadającej o mieszkańcach podbrokowskich wiosek Kaczkowa Starego i Nowego, natknąłem się na ponurą statystykę dotyczącą liczby urodzeń i zgonów w parafii Brok w latach 1853-1856.
Przez cały ten okres schodziło z tego świata więcej parafian, niż nań przychodziło, a najtragiczniejszy był rok 1855, gdy ta ponura różnica wyniosła 266 osób. Zdarzało się, że w ciągu jednego lub dwóch tygodni na cmentarz przenosiła się większość mieszkańców jednego domu. Trudno przejść obok takich liczb obojętnie, toteż postanowiłem zbadać sprawę dokładniej. Okazało się, że horror miał zasięg znacznie szerszy niż parafia czy nawet region, o czym świadczy fakt, że w owym najtragiczniejszym 1855 roku w całym Królestwie Polskim naliczono 171 tys. narodzin oraz 277 tys. zgonów, przy ogólnej liczbie ludności wynoszącej 4674 tys. Nieco mniej dramatyczny był rok 1848, gdy w Królestwie zmarło o 55 tys. więcej osób, niż się narodziło. Zjawisko miało więc nie tylko większy zasięg terytorialny, ale i czasowy. Podczas gdy przez cały wiek XIX ludność Królestwa Polskiego rosła, to lata 1846-1855 zaznaczyły się ubytkiem ponad 160 tys. osób.
Nie trzeba być pasjonatem historii, by widząc rok 1846 przypomnieć sobie o wielkiej zarazie ziemniaczanej w Irlandii, po czym nastąpiła klęska głodu oraz pasmo epidemii. Głód i choroby zbierały straszliwe żniwo. Śmierć i masowa emigracja spowodowały spadek liczby ludności Irlandii z 9 mln w roku 1845 do 6,5 mln w 1851.
Więcej na stronie https://madzelan.cba.pl/lata-1846-1856-nad-bugiem-glod-choroby-zarazy/