CHŁOPI W KACZKOWIE
– OD PAŃSZCZYZNY DO WŁASNOŚCI.
Pańszczyzna była nieodpłatną pracą chłopa osadzonego na ziemi należącej do „pana”, właściciela, posiadacza tej ziemi. Rodzina chłopska otrzymywała do obrobienia włókę ziemi (30 mórg) lub częściej półwłóczek (15 mórg). Właściciel odpowiadał za stan budynków mieszkalnych i gospodarczych. Wielkość pańszczyzny i innych obciążeń (w naturze i pieniądzu) była określana przez właściciela. Na podstawie lustracji biskupów płockich z lat 1773 i 1785 można dokładnie poznać obciążenia chłopów w dobrach biskupich, zarówno jeśli chodzi o liczbę dni pańszczyzny, jak i innych danin. Chłop obrabiający jedną włókę pola zobowiązany był do 4 dni pańszczyzny w tygodniu latem i 3 dni zimą. Jeśli obrabiał półwłóczek miał 2 dni tygodniowej pańszczyzny latem i zimą. Dodatkowo z jednej włóki płacił 24 grosze czynszu, od półwłóczka o połowę mniej, czyli 12 groszy. Składane daniny w naturze z jednej włóki obejmowały w ciągu roku: 1 kurę, 1 kapłona, 1 gęś, 15 jajek, 1 korzec owsa, 3 łokcie przędzy.
Na podstawie dokumentów wiadomo, ile wynosiła roczna pańszczyzna w połowie XIX wieku w majątku kościelnym w Kaczkowie (na Plebańskiem) z półwłóczka. Było to 104 dni w roku pańszczyzny sprzężajnej (z użyciem zwierząt) i 51 dni – pieszej. Daje to 155 dni z 15 mórg, czyli 10,3 dnia z 1 morgi. Po oczynszowaniu, czyli zamianie pańszczyzny i danin w naturze, podatek (czynsz) wynosił 1 rubel srebrny z 1 morgi. Dokumentuje to tabela, dotycząca 7 gospodarzy z Plebańskiego, z których każdy miał płacić rocznie 15 rubli srebrnych z 15 mórg pola. Można przyjąć, że takie same były obciążenia pańszczyźniane w całej wsi i tyle samo wynosił roczny czynsz, czyli 1 rubel z 1 morgi.
Więcej na stronie https://madzelan.cba.pl/chlopi-w-kaczkowie-od-panszczyzny-do-wlasnosci/