Koncert „Pamięć i Chwała” i nie tylko
Bazylika Archikatedralna Męczeństwa św. Jana Chrzciciela w Warszawie to jeden z głównych stołecznych kościołów.
Tym chwalebniej, że 9 października br., późnym wieczorem, stanowiła niesamowitą oprawę dla wspaniałego koncertu „Pamięć i Chwała” poświęconemu pamięci Bartłomieja Nowodworskiego – Rycerza, który zainwestował w przyszłość, a którego prochy prawdopodobnie kryją się w Jej podziemiach.
Brzmi intrygująco, więc poczytajcie dalej.
Bartłomiej Nowodworski (ok. 1552 – 1625) został wielkim kawalerem zakonu maltańskiego po tym, jak musiał opuścić Rzeczpospolitą po wygranym pojedynku, w którym przeciwnik poniósł śmierć. Stał się bohaterem obrony wiary chrześcijańskiej walcząc m.in. w Tunezji, pod Lepanto, a następnie pod Smoleńskiem (1611 r.), gdzie jego wielkie umiejętności saperskie sprawiły wysadzenie murów obronnych, co pozwoliło na zdobycie miasta przez wojska polskie, a także w wyprawie na Moskwę (1617 – 1618) u boku Jana Karola Chodkiewicza.
Dążąc do krzewienia rycerskich i chrześcijańskich ideałów, z własnych funduszy zainicjował powstanie licznych fundacji edukacyjnych, z których najsłynniejsza to Szkoła Nowodworskiego przy Akademii Krakowskiej, do dziś istniejąca jako I LO w Krakowie noszące jego imię. Finansowo wspierał studentów, profesorów i łożył na publikacje naukowe. Jak wiele tu odniesień do współczesnej Fundacji Nowego Tysiąclecia.
Inna współczesna fundacja: ”Ars Activa” właśnie cyklem koncertów w Warszawie, Krakowie oraz Tucholi, które odbyły się w weekend, wzniośle uczciła jego pamięć. Wyżej napisałem co łączy B. Nowodworskiego z warszawska Katedrą i krakowskim I LO, a Tuchola to jedno z miast, gdzie trzech młodzieńców ze szlachty i jeden z mieszczan, dzięki stypendiom Rycerza, mogli zdobyć w Akademii Krakowskiej gruntowne wykształcenie.
A czemu to tak istotne dla nas – Sadowiaków, że kreślę te kilka słów? Z zaproszenia na warszawski koncert wiecie, że nie tylko występował tam akompaniując na organach Krzysztof Niegowski, ale też zaprezentowano dwa utwory, które skomponował: pięcioczęściowe Misterium św. Jana oraz Hymn Rycerza św. Jana. I z całego koncertu te dwa utwory mnie laika muzycznego najbardziej poruszyły. Spodziewałem się czegoś pełnego patosu, smutku, może i braku cierpliwości dla muzyki, która „na dłuższą metę” może znużyć. A utwory Krzysia były melodyczne, żywe, momentami wartkie i skoczne. Brak mi odpowiednich słów, by opisać, że to one sprawiły, iż półtorej godziny minęło jak chwila i pozostawiło głębokie wrażenia. A początek koncertu to wspólne, wykonawców i publiczności, odśpiewanie Bogurodzicy, potem prezentacja utworu żyjącego współcześnie z Nowodworskim kompozytora Adama Jarzębskiego „Canzona IV”, następnie Misterium, po nim dwa utwory współczesnego wybitnego polskiego kompozytora Norberta Paleja: „Te Deum na 1000-lecie Królestwa Polskiego” i „Missa super terminos”, a na koniec Hymn Rycerza św. Jana, również odśpiewany wspólnie z publicznością.
Oczywiście muszę też wspomnieć o występie w Warszawie aż trzech chórów: krakowskich z I LO im. B. Nowodworskiego i Absolwentów tegoż LO, którym dyrygował R. Źróbek oraz warszawskiego VRC pod dyrekcją J. Malugi. Niesamowitego głosu użyczył mieszkający, jak K. Niegowski, w Kaliszu tenor Adam Michalak, a wirtuozję gry na skrzypcach solo zaprezentował mieszkający w Montrealu Mariusz Monczak, którego żona Ewa całość koncertu prowadziła.
Wzniosłe, surowe mury gotyckiej katedry i niesamowite współbrzmienie organów, kontrabasu, wiolonczeli, altówki, skrzypiec ze śpiewem chóralnym i solo tenorem na długo pozostaną w pamięci. A poznanie postaci rycerza Bartłomieja Nowodworskiego, o którym dotychczas nie miałem pojęcia, stanowi wartość samą w sobie.
Nie wiem, czy gdzieś w „necie” warszawski i krakowski koncert będzie można obejrzeć i wysłuchać, ale właśnie na YOUTUBE ukazały się 3 części koncertu z Tucholi, w którym K. Niegowski, z przyczyn zawodowych, nie mógł uczestniczyć. Polecam zwłaszcza 3. część z utworami Krzysia.
Oto linki:
https://www.youtube.com/watch?v=tTjZI0yyh24
https://www.youtube.com/watch?v=SrR2wys4Rwk&list=RDSrR2wys4Rwk&start_radio=1
https://www.youtube.com/watch?v=AIOtqrGQkZw&list=RDAIOtqrGQkZw&start_radio=1
Zachęcam, by w październikowy wieczór w zaciszu domowym je odtworzyć pamiętając, że „chłopak Tadka Niegoszczaka” z Wiejskiej w Sadownem to wielka postać współczesnej polskiej muzyki poważnej.
Tekst: RW
Foto: www.wirtualnemazowsze24.pl
