Walentynkowe przysmaki

2014.02.10.10Dzień Świętego Walentego jest doskonałą okazją, żeby zaprosić ukochanego lub ukochaną na własnoręcznie przygotowaną kolację, błysnąć kulinarnym talentem (a przy okazji przekonać się, czy warto razem zostać na zawsze).

Wybór produktów do przyrządzenia kolacji we dwoje jest przebogaty: ryby – uchodzące za doskonały afrodyzjak; jabłka – owoce miłości, orzechy i jajka – symbole seksu, różnolistne sałaty, jasnozielone awokado i łodygowe selery, a wszystko doprawione imbirem i miodem. Do tego świece, pięknie nakryty stół i… dwoje ludzi.

OGIEŃ MIŁOŚCI

Składniki: mała główka kruchej sałaty, 2 twarde mięsiste pomidory, 2 łodygi selera naciowego, 5-6 rzodkiewek.

Sos: 2 łyżki czerwonego octu winnego, pół szklanki oliwy z oliwek, łyżka drobno posiekanych kaparów, sól, pieprz.

Obrane łodygi selera kroimy w plasterki, pomidory sparzamy, obieramy ze skórki, kroimy w paski (usuwamy pestki), sałatę rwiemy na kawałki, rzodkiewki kroimy w plasterki. Łączymy składniki sałatki, polewamy sosem, dokładnie mieszamy.

KAWA KARDAMONOWA

Składniki: łyżka świeżo mielonej kawy, łyżka mielonego kardamonu, szklanka wody, pół szklanki śmietanki lub tłustego mleka, 1-1 ½ łyżki miodu.

Dokładnie mieszamy kawę z kardamonem, zalewamy wrzątkiem, stawiamy na niewielkim ogniu i podgrzewamy 2-3 minuty. Dodajemy ciepłą śmietankę i miód, mieszamy, rozlewamy do 2 filiżanek.

KREM ORZECHOWY

Składniki: 200 g posiekanych orzechów włoskich, kilka połówek orzechów do dekoracji, szklanka koziego mleka, 2 ½ łyżki miodu, 3 surowe żółtka.

Drobno posiekane orzechy zalewamy mlekiem i gotujemy na maleńkim ogniu, aż płyn zgęstnieje. Zestawiamy z ognia. Żółtka ucieramy z miodem, wlewamy do mleka, dokładnie mieszamy. Rozlewamy do dwóch salaterek, dekorujemy połówkami orzechów.

PŁOMIENIE MIŁOŚCI

Składniki: 1 ananas, 2-3 łyżki masła, 2-3 łyżki cukru (najlepiej brązowego), 2 łyżki rumu.

Z obranego ananasa wydrążamy zdrewniały środek, miąższ kroimy na plastry. Żaroodporny półmisek lekko smarujemy masłem, w stopionym maśle zanurzamy plastry ananasa, układamy na półmisku, posypujemy cukrem, wstawiamy do nagrzanego piekarnika i zapiekamy, aż cukier mocno zbrązowieje. Po wyjęciu z piekarnika polewamy rumem, podpalamy, płonące podajemy na stół.

Tekst: Sławek Chyliński

Na podstawie: Polskie tradycje świąteczne, Hanna Szymanderska, Świat Książki, Warszawa 2003