Monika Kresa – wiersz z okienka

„Spacer w Ogrodzie Saskim”.

*

*

*

*

*

Tak wędrujemy alejkami
na poły szczęściem utkanymi
para kochanków oszukanych
bo przecież ścieżki wiodą z nami
w półsen, półjawę,
w półspełnienie.
Twa dłoń zaplata moje palce,
tworząc z nich złudny marzeń koszyk
i choćbym malin w nim przyniosła
zroszonych kroplą słonej rosy,
odejdziesz, sploty rozerwawszy
w bez-sens bez-kresny,
w bez-znaczenie.