PRZEZ BROK POD GRUNWALD

Słynący z przywiązania do swawoli Żmudzini, wiele pod krzyżackim butem cierpieli. Ich obecni władcy, kapłani, nauczyciele byli siłą narzuceni i całkowicie odizolowani od ludu.

Lud ten gorzej od bydła traktowali i za nic sobie mieli miejscowe obyczaje, a o poznaniu tutejszego języka słyszeć nawet nie chcieli. W końcu w roku 1409 wystąpili Żmudzini otwarcie przeciwko znienawidzonym Germanom. Na początek zaatakowali i zniszczyli warownię Christmemel, później zaś pobili Krzyżaków pod Połongą i oświadczyli, że oddają się pod opiekę litewskiego wielkiego księcia. Ze zdobytych różnymi drogami informacji, wnosili Krzyżacy, iż na czele buntowników stanął niejaki Rumbold, który wraz ze zbrojną gromadą przeniknął na Żmudź z Litwy, a z Polski przesyłano rebeliantom broń. Wielki książę Witold miał się ponoć podczas uczty przechwalać, że tak: „Niemców napędzi, że będą musieli uciekać nad brzegi morza, gdzie nie znalazłszy bezpieczeństwa, sami się z rozpaczy potopią”.

Więcej na stronie http://madzelan.cba.pl/przez-brok-pod-grunwald/