W Sadownem obchodzono Święto Niepodległości

11 listopada w Sadownem obchodzono uroczyście 104. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.

Uroczystości Narodowego Święta Niepodległości w Sadownem rozpoczęły się od mszy św. w kościele parafialnym p.w. św. Jana Chrzciciela. Mszę w intencji Ojczyzny, w asyście sztandarów, celebrował Proboszcz Parafii ks. Antoni Kunicki. O godz. 12.00, na zakończenie mszy, wspólnie odśpiewano hymn państwowy w ramach ogólnopolskiej akcji „Niepodległa do Hymnu”.

Bezpośrednio z kościoła uformowana grupa przemarszowa dotarła pod pomnik Tadeusza Kościuszki, gdzie delegacje złożyły kwiaty, po czym skierowano się na parking przy Urzędzie Gminy, w miejsce głównych uroczystości. Dalszą część obchodów poprowadził Zastępca Wójta Gminy Sadowne p. Marcin Gręda, a uczestników uroczystości powitał p. Waldemar Cyran. Wśród nich znaleźli się: ks. Proboszcz Antoni Kunicki, Wicestarosta Węgrowski p. Marek Renik, Radna Powiatu Węgrowskiego p. Małgorzata Zyśk, mjr Tomasz Karkowski – reprezentujący Dowódcę I Warszawskiej Brygady Pancernej im. Tadeusza Kościuszki, st. kpr. Łukasz Kulczyński z załogą czołgu z tej Brygady, por. Andrzej Wąsowski z 5 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej wraz z żołnierzami Wojskowej Asysty Honorowej, mł. bryg. Mateusz Bieniak – Komendant Powiatowy PSP w Węgrowie, p. Tomasz Szymanik – Przewodniczący Rady Gminy Sadowne wraz z radnymi, dyrektorzy szkół i kierownicy jednostek organizacyjnych z gminy Sadowne, sołtysi, poczty sztandarowe, harcerze, Zespół Śpiewaczy „Sadowianki”, Bractwo Kurkowe oraz mieszkańcy gminy Sadowne i przybyli goście.

Po powitaniu odbyło się uroczyste wciągnięcie flagi na maszt – z projektu zrealizowanego pod patronatem Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego „Pod biało-czerwoną” – oraz odśpiewanie hymnu. Nowy maszt poświęcił ks. Antoni Kunicki, a Bractwo Kurkowe oddało salwę honorową z kilku armat.

Zastępca Wójta p. Marcin Gręda wspomniał bohaterów, dzięki którym Polska jest niepodległa – na grobach lokalnych bohaterów przed rozpoczęciem uroczystości symbolicznie zapalono znicze. Nie wszystkich jednak można było upamiętnić w ten sposób, groby wielu rozsiane są po całym kraju, a nawet za granicą. Chociaż w kilku słowach upamiętniono naszego rodaka – starszego strzelca Tomasza Puściona:

„W dzisiejszym dniu, tak ważnym dla nas, powinniśmy upamiętnić tych, którzy w naszej historii odegrali najistotniejszą z ról. Walczyli o wolność i niepodległość naszej kochanej Ojczyzny, poświęcając przy tym to, co mają najcenniejsze. Jednym z takich bohaterów był nasz mieszkaniec starszy strzelec Tomasz Puścion, ur. 19.03.1912 r. w m. Zarzetka. W 1937 r. w Święto Trzech Króli ożenił się z Czesławą Grotkowską. Prowadził on życie spokojne i w miarę dostatnie.

Rok 1939 i wojna, którą rozpętały hitlerowskie Niemcy, zmieniły wszystko. Został powołany do Armii Polskiej. W domu zostawił młodą żonę i ruszył na wojnę. Szlak bojowy zaprowadził Tomasza aż na wschód, gdzie po przeformowaniu został wcielony do 2 Korpusu Polskiego 3 Dywizji Strzelców Karpackich, dowodzonego przez gen. Władysława Andersa.

W grudniu 1943 r. przetransportowany na zachód uczestniczył w kampanii włoskiej. W maju 1944 r. zdobywał Linię Gustawa oraz Monte Cassino i Piedimonte. To właśnie jego pododdziały zatknęły flagę polską na ruinach klasztoru Monte Cassino. W lipcu 1944 r. na wybrzeżu Morza Adriatyckiego wyzwalał Ankonę. W sierpniu 3 Dywizja Strzelców Karpackich wspólnie z 2 Brygadą Pancerną walczyła pod Scapezzano celem przełamania Linii Gotów. 28 sierpnia osiągnął wraz ze swoim pododdziałem linię rzeki Foglia, gdzie 31 sierpnia zajęli miejscowość Pesaro, tym samym przełamując na swoim odcinku Linię Gotów.

1 września 1944 r. st. strz. Tomasz Puścion ginie w walkach nad rzeką Foglia. Został pochowany na cmentarzu Żołnierzy Polskich w Loreto we Włoszech. Odznaczony pośmiertnie Krzyżem Monte Cassino oraz Brązowym Krzyżem Zasługi z Mieczami, upamiętniony także na tablicy pamiątkowej miejscowości Zarzetka. Po prawie 80. latach o jego bohaterskiej śmierci pamiętają najbliżsi.”

Bohaterów walczących o niepodległość Polski (w miejscu uroczystości można było obejrzeć wystawę upamiętniającą ich) wspomniał również w kilku słowach Wicestarosta Węgrowski p. Marek Renik. Szczególną uwagę poświęcił kapitanowi Kajetanowi Wolińskiemu, uczestnikowi Powstania Listopadowego, który spoczywa na sadowieńskim cmentarzu, a któremu będzie poświęcona szczególna uroczystość w najbliższą niedzielę 13 listopada. P. Renik odczytał też list parlamentarzystów: p. senator RP Marii Koc, p. posła na Sejm RP Macieja Górskiego i europosła p. Adama Bielana do uczestników obchodów Narodowego Dnia Niepodległości.

Oficjalną część uroczystości uświetnił występ patriotyczny Zespołu Śpiewaczego „Sadowianki”, po czym rozpoczął się Rodzinny Piknik Niepodległościowy z wieloma atrakcjami, stoiskami promocyjnymi i grami – nie tylko dla dzieci. Harcerze rozpoczęli Grę Terenową, ale największą jednak atrakcją, głownie dla dzieci, był zaprezentowany przez Warszawską Brygadę Pancerną czołg średni Leopard 2A5. Wśród stoisk oblegane były też te z poczęstunkiem przygotowanym przez Gminny Ośrodek Kultury w Sadownem – z wojskową grochówką i grillem, a także prowadzące sprzedaż ciast i gadżetów na rzecz chorego na porażenie mózgowe Artura Zawistowskiego (wspomnę tylko, że zbiórka funduszy na jego rehabilitację i zakup pionizatora nadal trwa na stronie facebookowej i stronie zrzutka.pl).

Dziękujemy organizatorom, współorganizatorom uroczystości za jej przygotowanie i upamiętnienie w ten sposób bohaterów walczących o wolność i niepodległość Ojczyzny, a uczestnikom za przybycie i wspólne świętowanie. Szczególne podziękowania należą się pracownikom GOK w Sadownem, harcerzom 123 Drużyny Harcerskiej „Włóczykije” z Sadownego, członkom Zespołu Śpiewaczego „Sadowianki” oraz zabezpieczającym uroczystość druhom OSP z gminy Sadowne, a także wolontariuszom, którzy poświęcili swój wolny czas na uczestnictwo w akcji zbiórki funduszy dla chorego Artura. Wszystkim wielkie dzięki!

Zdjęcia w galerii Google>>>

Tekst/foto: Sławek Chyliński