PODATKI ZA PANOWANIA ZYGMUNTA II AUGUSTA

CZĘŚĆ I – POBORY Z LAT 1563-1564 W POWIECIE NURSKIM ZIEMI NURSKIEJ.

Czytelnicy, którzy zapoznali się z już publikowanymi na tej stronie opracowaniami, wiedzą, że uniwersały poborowe uchwalano w dawnej Rzeczypospolitej tylko w gardłowej militarnej potrzebie. Zanim się jednak zebrano, pogadano, pospierano i wreszcie doszło do jako takiego konsensusu, to wróg zawojowałby już przynajmniej pół kraju, bo Rzeczypospolita była państwem wprawdzie potężnym, ale władca niekoniecznie bajecznie bogatym. Gdy w grudniu 1509 r. Andrzej Kościelecki otrzymał nominację na podskarbiego wielkiego koronnego, to znalazł w skarbcu sześćdziesiąt jeden złotych, czyli z grubsza 7 gramów złota – wprawdzie lepsze to niż nic, ale o zawrót głowy nie przyprawia. Żeby zatem, co pilniejsze wojenne potrzeby opędzić, należało na gwałt pieniądze pożyczać, zastawiać koronne klejnoty i królewskie dobra. Nie inaczej było i w latach 1563 i 1564.

Cała historia zaczęła się w momencie, gdy władającym niewielkim, lecz drapieżnym księstewkiem na kresach Rusi udało się zrzucić jarzmo tatarskie. Konsekwentnie i nie przebierając w środkach, powiększali terytorium swego państwa, stawiając sobie za naczelne zadanie, zjednoczenie wszystkich ziem ruskich pod jednym moskiewskim berłem.

Więcej na stronie https://madzelan.cba.pl/podatki-za-panowania-zygmunta-ii-augusta-czesc-i-pobory-z-lat-1563-1564-w-powiecie-nurskim-ziemi-nurskiej/