Wojna religijna pod Węgrowem,
…napad na omnibus w sąsiedztwie Czyżewa, obrabowanie kasy Kolei Siedlecko-Małkińskiej, rewolucyjne nastroje i prohibicja w Sterdyni, detaliczny opis Rzeczypospolitej Podchorążackiej.
W roku 1906 doszło do gwałtownych wystąpień zwolenników mariawityzmu, określanych z racji podwijania rękawów przez ich duchownych pogardliwym mianem „mankietników” lub „kozłowitów”, a to od nazwiska założycielki tego ruchu Marii Franciszki Kozłowskiej. Na przełomie XIX i XX w. wspólnota mariawicka działała w ramach Kościoła katolickiego, ale w roku 1906 nastąpiła ekskomunika założycielki ruchu oraz ks. Jana Kowalskiego, głównego jej współpracownika. W pierwszych miesiącach tamtego roku mariawici usiłowali przejąć kontrolę nad licznymi parafiami. Śmierć w wyniku starć poniosło kilkanaście osób, a kilkaset zostało rannych. Widownią tych wydarzeń był także nasz region.
Rewolucja z lat 1905-1907 kojarzy się przede wszystkim z patriotycznymi wystąpieniami, powstawaniem polskich bibliotek, czytelni, szkół, kółek samokształceniowych. Dla wielu mieszkańców Królestwa Polskiego był to jednak przede wszystkim okres wybuchu trudnej do poskromienia przestępczości. Carska tajna policja, celem dokonania podziałów w polskim społeczeństwie świadomie dążyła do rozniecenia waśni religijnych i narodowościowych. Zajęta zaś sprawami politycznymi, więc niemająca nazbyt wiele czasu na ściganie kryminalistów policja jawna „zarządzała strachem”, przymykając oko na wybryki kryminalistów i chuliganów, wywołując tym samym tęsknotę za dobrymi, starymi porządkami. Notki prasowe o zabójstwach, napadach, rabunkach, często kończyły się sławami: „Kiedy to się wreszcie skończy!”. Fala przestępczości nie oszczędziła i naszych okolic, czego przykładem jest napad pod Czyżewem. Do poczucia wszechogarniającego chaosu przyczyniały się akcje zbrojnych bojówek politycznych. Ich dziełem był prawdopodobnie rabunek kasy Kolei Siedlecko-Małkińskiej.
