„Pchli targ” po raz pierwszy

– Pierwszy raz jest zawsze trudny i przyjmowany przez mieszkańców z dozą nieufności, a nawet powątpiewania – o odbywającym się właśnie „Pchlim targu” w Sadownem mówi Ewa Piórkowska – Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury, który jest organizatorem tej imprezy.

– W czwartkowe przedpołudnie na imprezę przybyło kilkunastu wystawców, którzy prezentują „wygrzebane” z domowych zakątków najróżniejsze przedmioty  – dodaje P. Dyrektor. Uczestnicy, to nasi mieszkańcy – dzieci i dorośli, ale też osoby przybyłe spoza naszej gminy. A prezentowane przez nich gadżety, to zabawki, książki, garderoba, drobne akcesoria domowego użytku i inne przedmioty, które przedstawiają jeszcze jakąś wartość. Można się ich pozbyć sprzedając, oddając lub wymienić na inne. Jak obserwuję, pierwsze kwoty wpływają „na konta” wystawców, a i osób obserwujących oraz zainteresowanych zakupami jest coraz więcej. Pierwszy raz jest zawsze trudny, ale mam nadzieję, że impreza ta wejdzie na stałe do naszego harmonogramu i będziemy ją organizować kilkakrotnie w ciągu roku – kończy z optymizmem Pani Ewa.

A „Pchli targ”? Nadal trwa. Wokół jest duży ruch – „przyjezdni” i „miejscowi” coraz liczniej odwiedzają plac przed Ośrodkiem Kultury, na którym przybywa cały czas stoisk z różnymi gadżetami. Czy imprezę można uznać za udaną? Zobaczymy.