Pracownicy Nadbużańskiego Parku Krajobrazowego podczas monitoringu natknęli się na niecodziennego lokatora lasu.
Maj to miesiąc bzów i konwalii, miesiąc zakochanych i pierwszego powiewu …lata. Już wyczuwamy, a właściwie wiemy, że przed nami naprawdę ciepłe, cudowne letnie dni. Że już niedługo wybierzemy się choćby na krótki wypad za miasto na pięknie ukwiecone łąki.
Mamy już odpowiedź na zapytanie internautów dot. wycinki lasów w okolicach Sadownego. Wg NPK wycinka odbywa się zgodnie z planem urządzania lasów zatwierdzonym przez Ministra Środowiska.
Tym razem internauci pytają o postępujące zmiany krajobrazu w Nadbużańskim Parku Krajobrazowym.
Przecież już wiem, że to nie dewastacja lasu, a planowa gospodarka leśna, która służy, o czym nie wiedzą laicy, zachowaniu trwałości lasu.
Oczywiście znajduje się blisko Sadownego, ale jest już jakby inne. Zmiany postępują tu w zastraszającym tempie – był las, nie ma lasu.