Wiersz nr 6
Krzysztof Tomaszewski w kolejnym wierszu.
***
drzewem jestem
o które oparta
dni jesienne liczysz
liście
grzyby
nici babiego-lata zbierasz
wersy
które szumem wiatru piszę
też jesienne
konarem brzozy
jestem
muszę być
byś o mnie oparta
wierzyła wróżbom dzikich kaczek
i zapewnieniom
że powrócą
a z nimi
powróci nadzieja
w kluczu cieplejszych marzeń
chcę być drzewem
nawet
brzozą białą
bo to ja
o ciebie oparty
mam sens
cel istnienia
poczucie
nie samotności
Foto: Wiesław Maliszewski

